Na zeszłotygodniowych Bachanaliach premierę miała czwarta już odsłona świetnej inicjatywy Bartka Biedrzyckiego czyli "Rocznik Fantastyczny 2025". Dzisiaj dostałem swój egzemplarz autorski. Na żywo prezentuje się równie dobrze jak na fotce. Powiedziałbym nawet, że prezentuje się najlepiej z dotychczasowych roczników – ma okładce oldskulowa realistyczna ilustracja autorstwa Błażeja Kurowskiego, która fajnie zachodzi na grzbiet. A sam grzbiet przyjemnie grubiutki, no bo w środku aż 286 stron. A wszystko to za jedynie 25 zeta!
Wśród wielu interesujących tekstów odnajdziecie tu i moje opowiadanko "Fikcja". To, jak już pisałem wcześniej, w pewnym sensie siostra-bliźniaczka „Synchronizacji”, która ukazała się w marcowej Nowej Fantastyce". Podobnie jak ona ukazuje dystopijny świat (może nawet wcześniejszą wersją tego samego świata? – a może zresztą już za rok, dwa będzie to nasz własny świat – patrząc na współczesny rybek wydawniczy wiele już chyba nie brakuje?) i zanurzonego w nim protagonistę – funkcjonariusza Systemu, który rozumie mniej niż czytelnik (czy rzeczywiście?).
Jako ciekawostkę dodam, że "Fikcja" jest jedynym spośród moich utworów, który wprost opowiada o hm... tworzeniu fikcji. A uważny czytelnik być może odnajdzie w nim pewien szczególny smaczek;)
"Rocznik Fantastyczny 2025" (a także przy odrobinie szczęścia poprzednie edycje) nabędziecie w sklepie Wydawnictwa IX:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz