poniedziałek, 23 października 2017

Wyprawa Koj Choruna

Ukazała się właśnie "Fantastyka Wydanie Specjalne 4/2017" a w niej moja "okołoteraiowa" nowelka "Wyprawa Koj Choruna". Nie jest to może najlepsze opowiadanie jakie wyszło spod mojej klawiatury (wg moich własnych kryteriów "Pieśń Żywiołów" czy "Okruch Słońca" są  z pewnością bardziej wyrafinowane), ale za to w stanie na chwilą obecną moje ulubione (i jednocześnie stanowi jedyny tekst mojego autorstwa, jaki kiedykolwiek spodobał się Mojej Małżonce;))

Być może mój sentyment oraz sympatia Małżonki wynikają po prostu z faktu, że Koj Chorun, zgodnie ze swą deklaracją, iż "pieśniarze zwykle kiepszczą robotę", postanowił przejąć pałeczkę i napisał się sam. Za co jako człowiek pragmatyczny i leniwy jestem mu głęboko wdzięczny. Świat nie jest sprawiedliwy więc i tak nie będę się musiał z nim dzielić tantiemami.

A sam tekst? Akcja rozgrywa się w Świecie Błękitu, kilkaset lat (?) przed rozpoczęciem właściwej akcji "Studni Zagubionych Aniołów" i opowiada o samych początkach tego, co w Hamanie i w większości innych krain określane jest jako "Inwazja z Zewnątrz" czy też "Wojna Mrocznej Gwiazdy" natomiast na Środkowym Stepie jako "Czas Cudów".

Staram się, by każdy z moich tekstów osadzonych w Świecie Błękitu można było czytać w pełni samodzielnie, by stanowił on spójną i autonomiczną całość, ale jednocześnie przyświeca mi też pewna większa idea - idea "sieci" powiązanych ze sobą opowieści, nawzajem się modyfikujących i "reinterpretujących", czy też po prostu pozwalających zobaczyć znane już wydarzenia w innym świetle. Tak jest i w tym przypadku - przypuszczam, że odczytanie prologu czyli "Egene" do "Studni Zagubionych Aniołów" po lekturze "Wyprawy..." w istotny sposób zmienia nasze postrzeganie tego fragmentu.

Tak czy owak, miłej lektury!

Aha! I jeszcze jedno. Nie byłbym sobą, gdybym zwyczajowo (z uporem godnym doprawdy lepszej sprawy, jak mogliby sugerować niektórzy) nie spróbował zadać Wam kolejnych zagadek. A więc..

1. Zagadka dla początkujących. Kto z bohaterów "Wyprawy..." pojawia się również w "Studni Zagubionych Aniołów"?
2. Zagadka dla średniozaawansowanych. Tylko jedna postać pojawia się osobiście - zaznaczam osobiście - zarówno w "Wyprawie Koj Choruna" oraz w "Stu latach w Słońcu" (do ściągnięcia z sekcji do pobrania). O kogo chodzi?
3. I na koniec, zagadka dla zaawansowanych. Która z postaci występujących w "Studni Zagubionych Aniołów" miałaby prawo tytułować Koj Choruna "dziadkiem"?

Wszelkiego rodzaju komentarze mile widziane, ale same odpowiedzi wysyłajcie na priv na FB, żeby nie psuć zabawy.

sobota, 21 października 2017

Teaser 4 i ostatni

Pojedyncza antracytowa iskierka wybucha na dnie czarnych oczu, które spokojnie spoglądają na opadający młot. Od pierwszej iskry zapala się druga, potem trzecia i jeszcze następna, i kolejna… Następuje reakcja łańcuchowa – nagle całe oczy eksplodują burzą antracytowego blasku. I wtedy przez jedno krótkie mgnienie, które jednak równie dobrze mogłoby okazać się wiecznością, iskry wykrzykują imię. Imię, które jest słowem, dźwiękiem, obrazem, ciszą, nieustannie zmieniającym się impulsem, wibracją światła, czernią po drugiej stronie snu. I Koj Chorun nie może już nawet żałować, że na czas nie odwrócił wzroku, bo nie ma już Koj Choruna, i nie ma słów, którymi mógłby nieudolnie próbować opisać to, czego nie da się zawrzeć w słowach. Jest tylko świat rozpadający się i powstający na nowo w rytmach pulsara, który emituje swą dziką pieśń: jestem...

niedziela, 15 października 2017

Teaser 3: z Encyklopedii Świata Błękitu;)


Koj Chorun zwany także "Białym Lisem" (ur. ok. 60 BI, zm. 10 AI), ringu (szaman) oraz polityk Środkowego Stepu, wywodzący się z ludu T’ecza, faktyczny architekt i lider tzw. „Sojuszu Czarnego Sztandaru” w latach 1 AI – 8 AI.

Piastowane funkcje: Sai Saion Ringu (najwyższy szaman) Armii Czarnego Sztandaru (2 Ai – 6 AI).

Życie osobiste/rodzina: małżonka Erzhana (ur. 53 BI, zm. 22 AI), córka Tarika (ur. 31 BI, zm. 23 BI), przybrana córka Nae (zm. 7 AI), wnuki Dalauri (ur. i zag. 6 AI) oraz Tarika (ur. i zag. 6 AI).

W plebiscycie „śmiertelnik który wywarł największy wpływ na dzieje Świata Błękitu” Koj Chorun wraz ze swą małżonką Erzhaną zajmują pierwsze miejsce.

Koj Chorun jest bohaterem wielu pieśni i opowieści, stanowiących kulturową spuściznę całego Środkowego Stepu i należących do cyklu „Czas cudów”. Najpopularniejsze z nich to m. in. „Koj Chorun i demony podziemnego labiryntu”, „Troje przeciw dziesięciu” oraz „Wyprawa Koj Choruna”.


P. S. Ilustracja przedstawia oczywiście nie Koj Choruna lecz shekkuna Madagoru, Harahana, ponieważ jednak sam szaman znajdował się w tym momencie na szczycie widzianej w tle góry, uznajemy, że jest z grubsza na temat;) 

poniedziałek, 9 października 2017

Teaser nr 2.

Teaser nr 2. Tym razem oddajemy głos naczelnej kapłance klanów Bahrany, Jahji rah Manie:



"– Hm… - mruknęła Jahja. - Jak sądzisz, ile trwała wojna Mrocznej Gwiazdy?– Niebo rozdarło się i czarne rydwany runęły na Pałac – zaczęła recytować jej zastępczyni. Bogini wezwała Moce Ziemi i… – przerwała, zdając sobie sprawę z niespójności oficjalnej Sutry z tym, co właśnie usłyszała.
– Słuchając Sutry można odnieść wrażenie, że wszystko rozegrało się niemal w jednej chwili – podsumowała Jahja. – Demon z Zewnątrz przedarł się przez Tarczę Bogów i zaatakował Pałac. A co jeśli, w istocie było zupełnie inaczej? Jeśli trwało to tygodnie, miesiące? Całe lata? A może – zniżyła głos – na samym początku nie było w ogóle żadnego demona i żadnej wojny. Może wszystko zaczęło się od pewnego szamana z pomniejszego, skazanego przez los i historię na zagładę plemienia, który wyruszył na bezsensowną, straceńczą wyprawę? Od niepozornej, ciemnej kreski, niespodziewanie wyłowionej przez niego wzrokiem na śniegu?"


PS 1. Cytat pochodzi z 11 rozdziału "Zanim Przeminął Błękit", ale jak już zauważyłem poprzednio, teaser nie dotyczy II tomu Teraii.
PS 2. Ilustracja bez bezpośredniego związku, ale ponoć wpis na blogu zawsze powinien być opatrzony jakąś grafiką, bo ludzie generalnie i tak nie czytają tekstów.

poniedziałek, 2 października 2017

Znów teaser nr 1

Przez dłuższy czas się nie odzywałem, ale, szczerze powiedziawszy, z różnych względów, zapomniałem o swoim własnym istnieniu;) Teraz jednak nadarza się okazja, by o sobie przypomnieć, jako że znów rozpoczynamy odliczanie.

Oddajmy zatem głos Astronomowi z T'araf - Teaser nr 1:

"Jeśli nawet − zauważyłem − to wcale nie musi z tego cokolwiek wynikać. Czemuż mielibyśmy się bać przybysza z Zewnętrznej Przestrzeni? Chroni nas przecież to, co potocznie nazywają Płaszczem Ziemi.
− Słońce to życie, gwiazdy to śmierć − szorstkie słowa Ramiego rozdarły spokojną noc. Jego naznaczona długą blizną twarz zastygła na moment w ponurą maskę.
− Nie wierzysz w legendy sprzed stuleci, Istharionie? Będziesz im zaprzeczał nawet wtedy, gdy przyniosą ci zagładę?
Westchnąłem i pokręciłem głową.
− Jakie legendy? Osobiście znam przynajmniej dwadzieścia różnych wersji historii o Wojnie Mrocznej Gwiazdy. Nawet wy, Manilowie, macie przynajmniej pięć i, o ile mi wiadomo, są ze sobą w wielu punktach sprzeczne.
− Ale − zauważył Malakiasz − wszystkie opowiadają o inwazji spoza naszego świata..."



Cytat pochodzi ze Studni Zagubionych Aniołów, rozdział 2. I nie, jak zwykle nie jest to teaser drugiego tomu Teraii.